Komendy, które znają moje psy i po co nam one

 Spotykam się często ze skrajnymi podejściami do nauki komend - z jednej strony są ludzie, którzy wychodzą z (często błędnego założenia), że im więcej komend/ sztuczek ich pies będzie znał, tym będzie posłuszniejszy. Z drugiej są ci, którzy z kolei uważają że "nie chcą psa z cyrku" i nie będą tracić czasu na naukę psa "bezsensownych" zachowań.

Ja z kolei jestem po środku. Jestem przekonana, że niektóre komendy mogą uratować nawet życie psa np. "stój" - by nie wbiegł pod auto, czy "oddaj"/"wypluj" - żeby nie zjadł czegoś co może mu zaszkodzić. Przeginając jednak w drugą stronę wymyślne komendy potrafią być nawet niefizjologiczne dla psa jak np. "stójka" czy chodzenie na dwóch łapach.


Jak więc znaleźć złoty środek?

Zacznijmy od tego, że nauka komend, to nauka nowego języka dla psa - połączenia słowa z danym zachowaniem/ czynnością. Jest to zachowanie stymulujące pracę mózgu i jeżeli chcemy, aby pies łatwiej się uczył, to im wcześniej zaczniemy i im częściej będziemy je powtarzać, podobnie jak u ludzi, mózg będzie bardziej plastyczny i dłużej zachowa sprawność w podeszłym wieku. Tak, niestety psy również cierpią na choroby neurodegeneracyjne jak demencja. Więc jeżeli zależy nam by nasz pupil długo cieszył się dobrą kondycją warto zadbać o jego odpowiednią stymulację nie tylko fizyczną, ale również intelektualną.  

Nie liczy się sama ilość komend, ale ogólna stymulacja mózgu psa, przez chociażby ćwiczenie znanych psu komend w różnych rozproszeniach - egzekwowanie zachowań, gdy jest to dla psa wymagające. Porównam to do pływania w basenie i rwącej rzece - do oby dwóch potrzebujemy umieć pływać, ale nie ma wątpliwości, że zmaganie się z nurtem jest dużo bardziej wymagające. 

Ponadto, poza aktywacją pracy mózgu dodatkowo nauka nowych umiejętności zwiększa pewność siebie psa i wpływa na wzajemne relacje z opiekunem - pies chwalony przez nas jest zmotywowany i szczęśliwy po wykonaniu zadania.

Komendy, które znają moje psy wynikają przede wszystkim z tego, co na co dzień jest mi potrzebne w relacjach z nimi. Uważam, że cześć z nich dodatkowo przyda się osobom, które chcą móc podróżować z psami, przebywać z nimi w miejscach publicznych "bez obciachu". [W nawiasach dodaję komendy dodatkowe, które u mnie się przydają dość regularnie].

Zacznę od tych, o których na co dzień się nie myśli, a szczególnie w podróży są bardzo przydatne - fizjologicznych:

- "siku"/ "zrób siku" - szczególnie w nowym terenie, w podróży, towarzyszy psu ekscytacja i przytłoczenie mnóstwem nowych zapachów, dlatego też naprowadzenie psa, że teraz jest czas na wysikanie jest bardzo przydatne

- "kupka" / "zrób kupkę" - jak wyżej, ponadto na pewno zdażyło Wam się, że nie mogliście "wydoić" psa w niepogodę - to pomocne hasło, jeżeli nauczymy go psa będziemy mieli chociaż pewność, że wie że ma zrobić, ale mu się nie chce (chociaż w obecnej chwili)

Kolejna grupa to komendy domowe/ ogólne:

- "nie"/ "źle"/ "nie wolno" - to chyba najważniejsza komenda komunikująca psu, że jego zachowanie nam nie odpowiada

- "ok" - zwolnienie z komendy

- "łapki" - zatrzymaj się przed drzwiami żeby wytrzeć je przed wejściem do domu

- "chodź" - wiadomo, jedna z pierwszych komend, której uczy się psa

- "daj"/ "oddaj"/ "wypluj" - oddaj co masz w paszczy

- "zostaw" - nie dotykaj tego

- "odejdź" - przydaje się szczególnie przy psach "atencjuszach" chuchających prosto w twarz - zwiększ dystans

- "spokój"/ "spokojnie" - zapobieganie nadmiernej ekscytacji gdy np. ktoś podjedzie pod bramę, "wszystko ok", "nic się nie dzieje" - stosowane zamiennie, mówione spokojnym głosem, aby studzić emocje

- "połóż się"/ "idź się połóż"/ "leżeć" - ważne w kontekście wyciszania się psa - oznajmiamy, że teraz czas na relaks, ja mam jeszcze "odpoczywamy" - teraz nic się nie dzieje, nie musisz czuwać

- "na miejsce" - jeśli nie chcę żeby kręciły się np. przy stole i poszły na posłania

- "zostań" - zostań gdzie jesteś

[- "chodź spać" - gdy idziemy do sypialni na porę spania (u mnie Diuna zasypia często w salonie więc tak ją przywołuję na spanko)]

[ - "zejdź" - gdy zaczyna wchodzić na łóżko]

[- "wyjdź" - z pomieszczenia do którego nie chcę żeby wchodził]

Komendy spacerowe/ biegowe:

- "stój" - kluczowa gdy np. wypadnie nam smycz z ręki

- "idziemy" - podążaj za mną

- "easy"/ "powoli" - idź wolniej

- "naprzód", "prawo", "lewo", "go" - komendy kierunkowe niezbędne przy bieganiu (by poczytać o samym bieganiu zachęcam wrócić do wpisu:  Droga do biegania z psem

- "wracamy" - gdy dochodzimy do miejsca gdzie chcemy zawrócić

- "hop" - zarówno wskakiwanie do auta, jak i przeskakiwanie przez przeszkodę

- "pić" - napij się teraz

[- "łapka" - podnieś łapkę, pod którą masz smycz]

[- "wróć" - gdy zaplączemy się ze słupem/ drzewem]

[- "czekaj" - gdy pies jest luzem i chcę żeby poczekał aż do niego dojdę]

Komendy dodatkowe, których używam w treningu, są to dość proste "sztuczki", które można wprowadzić sobie w celu urozmaicenia czy stymulacji psiego intelektu:

- "szukaj" - np. rozrzuconych smaczków

- "noga" - idź przy nodze

- "przynieś" - aport

- "siad" - usiądź

- "łapa" - daj łapę

- "do mnie" - przyjdź i usiądź przede mną

- "piątka" - przybij łapą piątkę

- "obrót" - obrót w prawo/ lewo

- "a kuku" - przejdź pod moimi nogami od tyłu i popatrz na mnie

- "patrz" - spójrz na mnie

- "wolny"/ "biegaj" - puszczam ze smyczy

Patrząc na tę listę jest tego całkiem dużo. Jeśli dołożymy do tego słowa, których nie uczyliśmy psów, ale je rozumieją robi się z tego całkiem pokaźny leksykon. Czy one wszystkie są Wam potrzebne - na pewno nie, pewnie też macie inne, które Wam na co dzień są potrzebne. Ważne, żeby wybierając nowe komendy, których chcemy nauczyć psa nie zrobić sobie pod górkę. Mam na myśli uczenie psa komend, które docelowo mogą uprzykrzać życie jak np. "daj głos" - mając psa, który szybko wyczai, że szczekając dostaje nagrodę możemy wpaść w pętlę ciągłego wymuszania szczekaniem. Ja np. zrezygnowałam ze sztuczki "piątka" przy Frekim po tym jak omal mnie nie przewrócił na plecy przybijając mi łapę ;)

Podsumowując, w kontekście przebywania z psem w różnych sytuacjach z tych wszystkich komend za najważniejsze uważam następujące:

"nie", "chodź", "stój", "powoli", "połóż się", "zostań", "zostaw", "daj", "odejdź" , "spokój"

Czy dołożylibyście do nich jeszcze jakiś "must have"?

Komentarze

Popularne posty